Pies trafił do naszego schroniska w dniu 02/05/2024 r. Zrzeczony przez swojego właściciela, który z powodów osobistych nie może sprawować dalej opieki nad zwierzęciem.
Po wybiegu lata jak szalony, nie potrzebuje nawet piłki, a zresztą nie jest nią zainteresowany. Obszczekuje przechodzące psy, trochę ciągnie na smyczy, ale też nie jakoś spektakularnie.
Stosunek do dzieci i kotów nieznany.